NewsPozostałe urządzeniaTestyUrządzeniaPrzenośny router LTE TP-Link M7310 – recenzja.

Maciej Kulesa23 stycznia 2017419 min
https://www.fandroid.com.pl/wp-content/uploads/2017/01/tp-link-promo.jpg

Od dłuższego czasu miałem okazję używania kolejnego mobilnego routera firmy TP-Link. Wcześniej korzystałem z modelu M7350 i do tej pory twierdzę, że jest to udane urządzenie. Na wstępie jednak muszę napisać, że nowy model niewiele różni się od poprzednika, przynajmniej jeśli chodzi o parametry. Wygląd zmienił się jednak znacząco.

  • Obsługa technologii 4G LTE, prędkość pobierania do 150Mb/s, prędkość wysyłania do 50Mb/s
  • Obsługa do 10 połączeń bezprzewodowych jednocześnie i jednego przewodowego
  • Bateria o pojemności 2000mAh, działająca do 10 godzin
  • Wszystkie ważne informacje widoczne na wyświetlaczu
  • Możliwość utworzenia hotspotu WiFi o prędkości do 300Mb/s w paśmie 2,4GHz lub 5GHz
  • Wyposażone w gniazdo micro SD, z możliwością użycia kart o pojemności do 32GB
  • Łatwe zarządzanie za pomocą aplikacji tpMiFi

Zawartość i wykonanie TP-Link M7310.

Model M7350 był kiepsko wykonany, co dałem wyraz w swojej recenzji. Na szczęście M7310 już nie cierpi na problemy poprzednika i zlikwidowano tutaj wysoki połysk, który hurtowo zbierał rysy na całej powierzchni. Jego wykonanie, w porównaniu do wcześniejszej wersji, mogę zaliczyć jako bardzo udane. Nie jest to najwyższa półka, ale też nie można nic zarzucić w tej kwestii.

Producent zastosował również lepszy wyświetlacz w modelu M7310, chociaż dalej jest to archaiczna technologia. Jeśli pisałbym o innym sprzęcie, to pewnie zacząłbym przeklinać na ekran. Jednak mamy tutaj do czynienia z elementem, który służy tylko do podglądu szybkich informacji. Rozdzielczość wyświetlacza nie musi być wyższa, ale kąty widzenia mogliby trochę poprawić.

W zestawie z routerem znajduje się bateria (2000 mAh), adapter z micro na mini SIM, krótki przewód micro USB i dokumenty. Pojemność baterii została zmniejszona z 2550 do 2000 mAh w porównaniu do modelu M7350. Jest to zauważalna różnica i odczułem ją w trakcie używania routera.

Na przednim panelu, co widać, znajdują się dwa przyciski nawigacyjne. Na dolnej krawędzie jest port komunikacyjny/ładowania. Natomiast pod baterią umieszczono sloty ka karty mini SIM i micro SD. Nie da się ich zamontować bez wyciągania baterii.

Router mobilny w akcji.

Dane logowania do sieci Wi-Fi znajdują się pod klapką routera. Na naklejce można odczytać SSID i hasło. To są domyślne ustawienia, które później można zmienić z poziomu przeglądarki. Wystarczy zalogować się do panelu admina poprzez stronę http://192.168.0.1/
Dane do logowania można również odczytać z poziomu wyświetlacza routera. Jednak najprostszym sposobem połączenia się z routerem jest skorzystanie z funkcji WPS.

Router M7310 może działać w 3 trybach sieciowych:
– preferowany 4G,
– tylko 4G,
– tylko 3G.

Ja korzystałem z pierwszego rozwiązania, bo nie w każdym miejscu miałem dostęp do sieci LTE. Warto jeszcze wziąć pod uwagę funkcję oszczędzania energii, ale to sprawdza się tylko w przypadku dobrego zasięgu i jakości sieci. Jednak powoduje, że czas pracy na jednym ładowaniu jest zdecydowanie dłuższy.

Warto również zainstalować aplikację tpMiFi do zarządzania mobilnymi routerami firmy TP-Link.

Zasięg i prędkość M7310.

Z pierwszego elementu byłem umiarkowanie zadowolony, ale też liczyłem się z tym, że jest to urządzenie kieszonkowe, a nie router do domowego udostępniania internetu. Znajdując się w jednym pomieszczeniu nie ma problemów z zasięgiem. Występowały one w momencie przejścia do drugiego pokoju. Jakość sieci była tragiczna i musiałem wędrować razem z routerem.

Natomiast prędkość była już bardzo zadowalająca. Poniżej dwa pomiary prędkości. Pierwszy z nich był przy próbie, kiedy router znajdował się w kuchni, z dala od okien i balkonu. Natomiast drugi w momencie położenia M7310 na parapecie.


W przypadku korzystania z routera na zewnątrz osiągi były jeszcze lepsze. Warto wziąć pod uwagę porę dnia, bo ona też ma wpływ na prędkość połączenia. Powyższe wyniki są z godzin popołudniowych, podczas dużego obciążenia sieci. Z routera M7310 korzystałem w połączeniu z kartą Orange. Tak się złożyło, że w tym samym czasie podpisywałem umowę na internet mobilny LTE w tej sieci. Muszę przyznać, że takie połączenie spisywało się doskonale.

Bateria i korzystanie w domu.

Niestety, ale router M7310 nie polecam jeśli ktoś myśli o stacjonarnym korzystaniu. Nie przez kiepski zasięg, ale przez to, że nie można z niego korzystać gdy wyjmie się baterię. To go dyskwalifikuje w przypadku ciągłego korzystania. Ciągłe ładowanie szybko zniszczy baterię, która i tak jest najsłabszym ogniwem całego zestawu.

Producent chwali się, że model M7310 może pracować na jednym ładowaniu przez 10 godzin (przy 2000 mAh). Co ciekawe, taka sama informacja jest przy modelu M7350, który ma pojemniejszą baterią (2550 mAh). Niestety, ale testowany router, nawet z trybem oszczędzania baterii, nie był w stanie osiągnąć takiego wyniku.

W Poznaniu miałem praktycznie cały czas zasięg LTE i w takim przypadku średni czas pracy na jednym ładowaniu wynosił około 6 godzin. Włączając tryb oszczędzania baterii można wydłużyć ten czas o około półtorej godziny. Jednak trzeba się liczyć z tym, że router może przełączyć się na wolniejszą sieć.

W przypadku wyjścia na miasto, na kawę, czy na szybkie spotkanie, taki czas pracy może wystarczyć. Jednak, gdy chcecie zabrać router M7310 w podróż, to musicie się liczyć z zabraniem powerbanka. Wynik od 6 do 8 godzin (w zależności od trybu) nie jest zły, ale ma się nijak do tego co podaje producent. Trzeba jeszcze dodać, że poprzedni model, dzięki mocniejszej baterii, radził sobie lepiej.

Podsumowanie.

Model M7310 nie doczekał się wielu zmian w porównaniu do swojego poprzednika M7350. Parametry zostały praktycznie bez zmian, jeśli nie liczyć gorszej baterii. Jest lepiej wykonany, ja wolałbym jednak dłuższy czas pracy, nawet kosztem tych tysiąca rys na obudowie.

Nie wiem dlaczego producent zdecydował się zmniejszyć pojemność baterii w nowszej odsłonie. Moim zdaniem jest to zła decyzja, bo chodzi tutaj o mobilny router. Jeśli więc nie przeszkadzają Wam drobne ryski, które notorycznie zbiera model M7350, to śmiało jego wybierajcie.

Cena modelu M7350 wynosi około 370 złotych. Natomiast M7310 około 400 złotych.

 

4 comments

  • Nazir

    10 grudnia 2017 at 13:47

    Mam M7350 i nie narzekam

    Reply

  • Dawid

    13 marca 2017 at 02:24

    Hej. Piszesz, że w przypadku routera M7310 nie można korzystać na zasilaczu bez włożonej baterii, a czy w przypadku M7350 jest to możliwe?

    Reply

    • Maciej Kulesa

      14 marca 2017 at 11:33

      Niestety, nie mam już tego modelu, a szczerze mówiąc, to nie pamiętam.

      Reply

      • Dawid

        16 marca 2017 at 18:04

        1) A dlaczego w sumie nie można korzystać bez baterii w routerze M7310 na samym zasilaczu? Nie uruchamia się?
        2) Poleciłbyś go jako router stacjonarny do korzystania z LTE (w dużym mieście w centrum), sporadycznie jako router mobilny?

        Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.