SystemyTelefonyTestyThL T200 – recenzja giganta z ośmiordzeniowym procesorem Octa-core.

https://www.fandroid.com.pl/wp-content/uploads/2014/05/zhl-t200-front.jpg

ThL T200 na papierze sprawia wrażenie potężnego urządzenia. Jest to gigant jeśli chodzi o wymiary i parametry. Sześć cali ciężko podpiąć pod standardowy telefon, ale też daleko mu do tabletu. Nie lubię nazwy „phablet”, dlatego też będę jej unikał.
Nie sądzę aby wielu czytelników kojarzyło firmę ThL. Nie dziwię się, jest ona anonimowa na polskim rynku. Jednak jeśli chodzi już o rynek azjatycki to jest rozpoznawalną marką. Pierwszy raz mam przyjemność testować tak wielki i dobrze wyposażony chiński model. Gdyby nie sklep PiK Technology, w którym możecie zakupić ThL T200 za 1139 zł, nigdy by do tego nie doszło.

Kilka podstawowych parametrów:
– ekran IPS 6″ 1920×1080 zabezpieczony Gorilla Glass 3
– dual SIM
– procesor MTK MT6592W 8×1,7GHz
– pamięć 2GB/32GB
– aparaty 8M (interpelacja do 13M) przód i 13M tył (interpolacja do 18M)
– Android 4.2.2
– GPS, NFC

Wykonanie.

Z mojego wywiadu wynika, że  T200 jest największym modelem ze wszystkich firmy ThL. Telefon jest bardzo dobrze wykonany. Nie ma co ukrywać, że projektanci inspirowali się pewnym modelem Samsunga. Boki z materiału, który ma imitować metalowe wykończenie nie jest tandetnie zrobione. Nie czujemy nawet, że mamy w ręce telefon za mniej niż 1200 zł. Napiszę więcej, wykonanie nie ustępuje Samsungowi z serii Note. Zresztą, nawet tylną klapkę mają podobną, która ma przypominać skórzany produkt. Dodajmy jeszcze do tego etui, które jest w zestawie i mamy konkurencyjny produkt. Obudowa jest zrobiona z takiego materiału, który nie zostawia wiele odcisków palców.

Po lewej stronie znajduje się przycisk zasilania, który moim zdaniem jest umieszczony za wysoko. Kilka razy miałem wrażenie, że telefon może mi wypaść z ręki. Tego problemu nie ma gdy ZhL T200 używamy w zamykanym etui. Gdy je otwieramy to telefon sam się wybudza. Nie trzeba szukać przycisku zasilania. Na górnej krawędzi znajduje się port microUSB i słuchawkowy. Po prawej znajdują się przyciski regulacji głośności, a na dolnej krawędzi mikrofon. Wszystko na swoim miejscu, standardowo i bez udziwnień.

Dodam tylko, że w standardowo telefon jest z tylną klapką, która przypomina rozwiązanie z najnowszego Note’a. Jednak w zestawie znajduje się jeszcze zamykane etui z okienkiem, które również przypomina rozwiązanie Samsunga.

Wydajność i system.

Najważniejszym punktem ThL T200 jest jego procesor. MTK MT6592W 8×1,7GHz naprawdę daje radę i sprawuje się bardzo dobrze. Nie wiem ile aplikacji i gier faktycznie potrafi wykorzystać ten procesor, ale dobrze mieć pod maską osiem rdzeni. Nawet na znajomych powinno zrobić wrażenie.

Wynik w AnTuTu jest bardzo wysoki – 25216. Jest to rewelacyjny wynik jak na urządzenie poniżej 1200 zł. Wynik jest minimalnie gorszy od osiągniętego przez HTC One, ale lepszy od Samsunga Note 2. W sieci znalazłem jeden test wydajności ThL T200, w którym osiągnął lepszy wynik niż HTC One. Gdy uruchomiłem drugi raz AnTuTu pokazał wynik 26216.

Na koniec testów zrobiłem sobie porównanie ThL T200 z Samsungiem Galaxy S5. Widać, że mocno nie odstaje flagowemu modelowi Samsunga.

Ciężko porównać model ThL do flagowców topowych firm, przynajmniej jeśli chodzi o system. Wiele razy wspominałem, że Android Androidowi nie równy. Co producent, to inne rozwiązania. Ma to swoje plusy i minusy. Producent ThL postanowił nie zmieniać wiele w systemie Google. W sumie to ciężko zauważyć większe różnice pomiędzy czystym Androidem, a tym zainstalowanym w T200. Można jedynie ubolewać nad tym, że nie jest to Android Kit Kat. Jednak liczę na to, że pojawi się aktualizacja. Chińscy producenci nie zostawiają na lodzie swoich użytkowników i chętnie udostępniają aktualizację, tym bardziej do lepszych modeli.

Bateria i cała reszta.

ThL T200 posiada baterię o pojemności 2500 mAh. Nie jest to wysoka wartość i przy moim użytkowaniu starcza na niecały dzień. Często korzystam z Gmaila, przeglądarki, Facebooka, Google+, Twittera i cały czas mam włączoną synchronizację. Przy takim obciążeniu muszę podłączać telefon co wieczór. Jednak przy rozsądnym korzystaniu z sieci, tę wartość możemy podwoić. Szkoda jednak, że producent nie zdecydował się podnieść tę wartość chociaż o 500mAh.

Test aparatu zostawiłem sobie na sam koniec i dziś miałem iść w plener. Niestety, zaskoczyła mnie pogoda. Jutro pewnie zaktualizuję wpis z nowymi zdjęciami i postaram się pokazać jak ekran reaguje na zewnątrz. Nie wiem kiedy zabiorą mi T200 i ile zostało mi czasu na testy.

ThL T200 jest jednym z lepszych telefonów w tej cenie!

Jak zwykle, trzeba wziąć pod uwagę parametry i cenę. Tutaj jest bardzo dobry kompromis. Śmiem nawet twierdzić, że za taką cenę dostajemy genialne urządzenie. Używam ten model już tydzień i wiem, że nie będę się bał kolejnych chińskich urządzeń. Rozumiem jednak, że nie każdy będzie chciał kupić produkt, który nie ma oficjalnej dystrybucji w Polsce. Jednak cena czyni cuda i pewnie znajdzie się kilku amatorów. Poszedłem z ThL T200 do sklepu i porównywałem sobie do najnowszego Galaxy Note. Biorąc pod uwagę wykonanie i ceny to powiem szczerze, że nie wiem czy kupiłbym Samsunga. Bliżej mi do chińskiego ThL. Samsungowi zazdroszczę tylko rysika. Niczego więcej.

Telefon ThL T200 wypożyczył sklep internetowy PiK Technology: http://sklep.piktech.pl

31 comments

  • bbc

    30 września 2015 at 15:39

    Mam ten telefon już 2 lata i super się sprawuje nie zamienię go na innego :)

    Reply

  • foorio

    6 października 2014 at 22:49

    A na ebayu po 170 euro…

    Reply

  • maciej mm

    16 września 2014 at 23:38

    Witam a co myślicie o tym smartphonie

    Lenovo Golden Warrior S8 Slim Smartphone MTK6592 5.3 Inch Gorilla Glass 2GB 16GB.
    Zrobi karierę? Bo mi osobiście nawet się podoba i cena też całkiem sobie.

    Reply

    • Znafca

      17 września 2014 at 09:55

      Wygląda ciekawie, jak większość smartfonów Lenovo. Nie podoma mi się tylko wysunięte oczko z aparatem. Powinno byc bardziej schowane w obudowie. Jaka cena tego sprzętu? Pewnie nie ma co liczyc na oficjalną dystrybucję w Polszy :)

      Reply

  • Bambosz babci

    31 maja 2014 at 22:54

    Ten telefon mozna kupic za 275$ czyli 836zł na Aliexpress.com jeśli ktoś chce jak najtaniej :P

    Reply

    • Maciej Kulesa

      1 czerwca 2014 at 10:12

      Szczerze, to wolałbym dopłacić i kupić w polskiej firmie, która już zajmowała się sprowadzaniem sprzętu z chin. Pewnie, jeśli ktoś ma doświadczenie w zakupach Alienexpress to może zaoszczędzić. Ja jednak skorzystałbym z jakiegoś polskiego sklepu żeby oni się tym zajęli. Łatwiejszy kontakt :)

      Reply

      • Bambosz babci

        1 czerwca 2014 at 11:21

        Jak dla mnie telefon warty max 600zl. Z doświadczenia wiem, że nie warto kupować chińskich smartfonow. Jedyny wyjątek stanowi Oppo, Meizu i Xiaomi.

        Reply

        • Maciej Kulesa

          1 czerwca 2014 at 13:33

          Z racji tego, że mogę pobawić się tym sprzętem to nie zgodzę się z Tobą. Nie spotkałem się ze sprzętem o podobnych parametrach i cenie, o której piszesz.

          Reply

          • Bambosz babci

            1 czerwca 2014 at 17:07

            Chociażby nexus 5 z nim wygrywa ;) pomimo 4 rdzeni i tak jest sporo wydajniejszy przy 2 krotnie mniejszym poborze energii. Nie wspominając już o optymalizacji i jakości wykonania

          • Maciej Kulesa

            1 czerwca 2014 at 17:23

            Najpierw piszesz, że telefon nie jest wart 600 zł, a teraz p[orównujesz do sprzętu w podobnej cenie. Jednak nie jest to ta sama kategoria. Bo T200 to podchodzi pod tzw. phablety (nienawidzę tego słowa :P)
            Też wybrałbym Nexusa 5, ale nie napiszę, że THL nie jest wart swojej ceny.

          • Bambosz babci

            1 czerwca 2014 at 18:01

            Dlatego, że podchodzi pod cenę Nexusa to piszę, że nie jest tego wart. Gdyby kosztował 600zł można się zastanowić, weź jeszcze to pod uwagę, że z 4.2.2 andkiem zostaniesz tu na wieki

  • Patrzacy

    30 maja 2014 at 19:32

    niestety mamy problem ze wsparciem, ponieważ mediatek konsekwentnioe ukrywa swe zrodla. Majac 1200pln raczej zdecydowalbym się na LG G2 opartego o Snapdragona co sprawia ze jeszcze długo będzie nieoficjalnie wspierany, szybszego i mającego jeden z lepszym aparatow i super wyświetlacz. Wady to ze wyświetlacz mniejszy.
    Ten procesor mediatek jeśli chodzi o jeden watek jest wolniejszy i ma także dwa razy wolniejsza grafikę…

    Reply

    • PiK Technology

      1 czerwca 2014 at 17:23

      Ale porównuje Pan dwie kategorie – 1200 na LG wydałby Pan biorąc z Chin, z ryzykiem VAT-u i napraw gwarancyjnych.

      Reply

      • Bambosz babci

        1 czerwca 2014 at 18:02

        1200zł to G2 kosztuje na kup teraz nowy na Allegro :)

        Reply

        • PiK Technology

          1 czerwca 2014 at 18:13

          To proszę spojrzeć na Aliexpres i zwrócić uwagę na róznicę cen między „new” a „refurbished”

          Reply

          • Patrzacy

            1 czerwca 2014 at 20:57

            Tak jak poprzednik słusznie zauwazyl miałem na myśli cene na allegro nowego LG G2, jednak TO NIE O CENIE MOWILEM, a o tym, ze o ile na LG G2 można liczyc na wsparcie nieoficjalne bardzo długo, to w przypadku chinczyka z reguly mamy tylko to co w pudelku. Jako użytkownik HTC DESIRE, który ma dostępnego KITKATa, wiem jakie to ma znaczenie.
            Polityka Mediateka jest niezgodna z warunkami licencji i już jeden developer wytoczyl mu proces przed sadem w USA wiec być może się to zmieni, na ta chwile, ze wsparciem jest kiepsko. Jako przeciwność mogę podac ROCKCHIPa który choć Chinski wsparcia udziela.

          • Bambosz babci

            1 czerwca 2014 at 21:02

            ale co ma piernik do wiatraka? :D

          • PiK Technology

            1 czerwca 2014 at 21:09

            Nie sprawdzałem cen, ale jeśli telefon „new” kosztuje na Ali 400USD, to jak ma w Polsce, z VAT-em kosztować 1200?
            Jasne, że Ali jak nasze Allegro – poza kupuje się taniej, ale kilkadziesiąt procent?

          • Bambosz babci

            1 czerwca 2014 at 21:10

            Mam na myśli prywatne oferty od ludzi, którzy dostają z abonamentów np.
            A mam jeszcze do panstwa pytanie, czemu jako sklep dajecie tylko 12m gwarancji, a nie 24 tak jak ustala polskie prawo? Dlatego, że Chiński producent daje 12? Teoretycznie i tak musicie dać rękojmię tak jak w przypadku zakupu czegoś z logiem Apple w sklepie zarejestrowanym w PL.

          • Maciej Kulesa

            1 czerwca 2014 at 21:57

            Gwarancja jest wynikiem dobrej woli producenta. Tobie chyba chodzi o przepis mówiący o niezgodności towaru z umową, która trwa 2 lata. Jednak to są dwie różne rzeczy.

          • Bambosz babci

            2 czerwca 2014 at 10:06

            Zatem podaję przykład. Mojemu bratu wyskoczył bad piksel w ajfonie, który brał na abonament ponad 1,5 roku temu. Wymienili mu na nowy za okazaniem paragonu bez problemu. Jeśli po zakupie u firmy Pik towar się zepsuje nie z winy użytkownika zostanie również wymieniony lub pieniądze zostaną zwrócone?

          • PiK Technology

            2 czerwca 2014 at 17:12

            Przede wszystkim naprawa. Płaci Pan jak z dużego fiata i oczekuje uprawnień jak w Mercedesie? Traktujmy się poważnie. Pański brat zapłacił ze 2-3 tysiące za iPhona i Apple ma z czego być łaskawe.

          • Bambosz babci

            2 czerwca 2014 at 17:43

            1zł zapłacił :D

          • PiK Technology

            2 czerwca 2014 at 17:49

            Dobry żart :)

          • Master Of Disaster

            15 listopada 2014 at 03:17

            Dokładnie, traktujmy się poważnie. Po 1,5 roku to nie firma Apple wymieniła rzeczonemu użytkownikowi telefon, a Sprzedawca. I dokładnie ten temat chciał poruszyć kolega „Bambosz babci”, a którego to tematu skutecznie unika, wijąc się jak wąż przedstawiciel PiK-Krzak-Teknolodżi. Zniknie za miesiąc i nie dość, że przepłaciłeś drogi Kupujący +50% to zarówno roczną gwarancję producenta jak i dwuletnią odpowiedzialność polskiego Sprzedawcy możesz sobie w buty wsadzić :)

  • PiK Technology

    29 maja 2014 at 18:17

    THL ma całą serię ciekawych smartfonów. Oprócz tego T200 i W200s (o którym pisał pan „bo1”) – 8rdzeniowych, nastawionych na wydajność, jest np. model „4400” – z ogromną baterią 4400 mAh. Swietna propozycja dla wszystkich stawiających przede wszystkim na czas pracy.

    Reply

  • bo1

    28 maja 2014 at 19:38

    No to moje przewidywania się sprawdziły.Jestem użytkownikiem młodszego brata tego T200 ,tj W200s o przekątnej 5 cali i mniejszej rozdziałce i mam bdb zdanie.Widać THL się przykłada do każdego modelu,a różnią się po to aby było w czym wybierać.A zakupu z chin poprzez piktech.pl nie ma się co bać bo tak kontakt jak i obsługa gwarancyjna wzorowa.Wiem bo kupilem i serwisowalem przez rok parę rzeczy.znajomi też.

    Reply

    • Nazir

      28 maja 2014 at 20:33

      To źle świadczy o tych produktach skoro piszesz, że serwisowałeś je :)

      Reply

      • bo1

        28 maja 2014 at 22:08

        Nie calkiem.nie mowie o THL tylko o serwisie piktech.pl dla ścisłości.Natomiast serwisowanie to niekoniecznie naprawa.W moim przypadku to pomoc całkiem konkretna – odnośnie nowego softu oraz wymiany (w Chinach) rozbitego display a do telefonu a także zwroty i wymiany na inne modele w celu doboru sprzętu do oczekiwań (osławione 10 dni)

        Reply

        • Nazir

          28 maja 2014 at 22:29

          No chyba, że tak. W takim razie – szacuneczek :)

          Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.