AplikacjeGoogleGoogle Currents – na razie tylko do testów. Za wcześnie Google!

Maciej Kulesa9 grudnia 20116 min

Nie ma dobrych aplikacji na Android, które pozwoliłyby stworzyć mobilny magazyn. Jednak to nie jest powód aby Google wypuszczał tak szybko swój produkt – Google Currents. Liczyłem na coś więcej. Już na samym starcie możemy się zniechęcić do nowej aplikacji. Bowiem, nie każdy jest w stanie pobrać ją z Android Market. Currents dostępny jest tylko w wybranych krajach (na tą chwilę prawdopodobnie tylko w USA). Mi udało się ją pobrać po użyciu Market Enabler (wymagany root).

Aplikacja wygląda nawet ładnie. Jednak jej działanie pozostawia już wiele do życzenia. To, że nie wczytuje polskich znaków w tytułach artykułów jestem w stanie zrozumieć. Przecież Google ani myśli aby na razie wprowadzać tą aplikację do naszego kraju. Jednak synchronizacja wygląda tutaj fatalnie. Do Google Currents dodałem swój blog i Antyweb. Po dodaniu jednego artykułu u siebie synchronizacja trwała ponad 5 minut. Nie dość, że nie wyświetla nowych artykułów, to jeszcze synchronizuje jakieś inne serwisy. Takie, których nie dodawałem do Currents. Coś tu jest nie tak.

Od strony wydawcy to wygląda trochę lepiej. Możemy konfigurować sobie wygląd na kilka sposobów. Możemy podpiąć takie zakładki jak:

Google+ lub Rss, Atom – wyświetla wpisy z G+ lub RSS, Atom bezpośrednio w zakładce;

Youtube – pokazuje filmy jakie dodaliśmy na kanale;

Zdjęcia – wyświetla zdjęcia z serwisów: Flickr, Picasa, Media RSS, Google Images.

Google Currents możemy śledzić również na Analytics. Wystarczy, że podepniemy obydwa konta. Wypełniamy tylko ID swojego konta i to wszystko.

Całą treść, którą udostępniamy w Currents możemy kontrolować. Usuwać artykuły, filmy itd. Możemy tworzyć grupy użytkowników i przydzielać im dostęp do wybranych sekcji.

Jeśli jednak chcecie używać Google Currents to zapraszam do subskrypcji swojego bloga: http://goo.gl/mag/Ar8CN

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.