GooglePozostałe urządzeniaUrządzeniaWypadki z udziałem autonomicznego samochodu Google spowodowane są przez ludzi.

https://www.fandroid.com.pl/wp-content/uploads/2015/05/self-driving-car-google.jpg

Na pewno wielu z Was poddaje w wątpliwość rozwiązania Google jakim jest autonomiczny samochód. Tzw. self-driving car jest już na „rynku” od około 6 lat i w tym czasie zdołał przebyć 2 miliony mil. Wydaję mi się, że to całkiem długa trasa, ale najlepsze z tego wszystkiego jest to, że w czasie tak długich testów doszło tylko do 11 wypadków. Chociaż to może za duże słowo, bo Google bardziej chce myśleć o nich jak o kolizjach.

Zastanawiam się, czy Google udostępniłoby swoje dane gdyby nie pewne informacje w internecie o rzekomych wypadkach z udziałem autonomicznego pojazdu Google? Na pewno Google chciałoby ukryć jakiekolwiek informacje dotyczące wypadków lub kolizji z udziałem autonomicznego samochodu. Dobrze, że podali informacje na ten temat i udostępnili dane mówiące o tym, że kolizje były spowodowane błędami ludzkimi. Jednak każda wzmianka o tego typu incydentach będzie zwiększała zainteresowanie tym projektem, a to przełoży się na większą ilość negatywnych opinii.

self driving car google1

Osobiście uważam, że ten projekt może tylko pomóc w dzisiejszych czasach, a dopracowanie algorytmów spowoduje, że takie samochody mogą szybko trafić do masowej produkcji. Pozostaje jeszcze tylko kwestia prawna, bo wątpię aby autonomiczne samochody były w 100% bezkolizyjne. Tak jak w przypadku innych urządzeń, tak samo tutaj może dojść do sytuacji uszkodzenia pojazdu lub może wystąpić błąd w oprogramowaniu. W przypadku kolizji z udziałem autonomicznego pojazdu, kto powinien zostać pociągnięty do odpowiedzialności – kierowca czy producent?

Sprawa jest jasna w przypadku przejścia kierowcy na tryb manualny. Jednak co w przypadku gdy kierowca biernie przygląda się temu co robi samochód? Co w przypadku gdy nie jest w stanie zareagować na nadchodzące wydarzenie? Czy odpowiedzialność powinien brać producent samochodu, czy może dostawca oprogramowania? Jest szansa, że winę można zrzucić na kierowcę, który ma dostęp do trybu manualnego, ale czy o to tutaj chodzi?

Dobrze, że na takim długim dystansie i tak długich testach Google nie doprowadziło do żadnych poważnych kolizji. Jednak największym problemem może okazać się prawo, które trzeba będzie jakoś uregulować zanim autonomiczne samochody trafią do sprzedaży i wyjadą na drogi. Osobiście widzę same plusy rozwiązania z samo-jeżdżącymi autami, ale musimy być pewnie wszystkich kwestii prawnych.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.