NewsTelefonyTestyUrządzeniaHonor 9 Lite – pierwsze wrażenie po 10 dniach użytkowania.

Maciej Kulesa13 marca 2018210 min
https://www.fandroid.com.pl/wp-content/uploads/honor-9-lite-3-1024x614.jpg

Honor 9 Lite zawiesił bardzo wysoko poprzeczkę w segmencie smartfonów do 1000 złotych. Spodziewałem się zaciętej walki pomiędzy średniakami w okolicach półtora tysiąca złotych, ale teraz wydaję mi się, że na niższej półce może dojść do jeszcze ciekawszych starć pomiędzy producentami. Jeden z najlepszych smartfonów do 1000 złotych jaki miałem możliwość testowania. Zastanawiam się nawet, czy nie jest najlepszym modelem w tej kategorii cenowej. Honor 9 Lite testuję od około 10 dni i muszę przyznać, że mam lepsze odczucia niż w przypadku legendy, bo już chyba można tak o nim pisać, czyli Xiaomi Redmi Note 4.

Honor 9 Lite będzie często porównywany do Xiaomi Redmi Note 5, ale moim zdaniem powinien osiągnąć większy sukces. Czy tak się stanie? Tego nikt nie wie, ale jedno jest pewne, w tej cenie (899 – 999 złotych) jest to dobry wybór.

Najważniejsze parametry Honor 9 Lite:

  • Ekran: 5,65″ (2160×1080; IPS; 428 ppi)
  • ProcesorKirin 659 (4 rdzenie, 2,36 GHz, Cortex A53 + 4 rdzenie, 1,70 GHz, Cortex A53)
  • Pamięć RAM 3GB
  • Pamięć: 32 GB
  • System: Android 8.0 Oreo
  • Aparat: 13.0 + 2.0 Mpix – przód, 13.0 + 2.0 Mpix – tył
  • Bateria: Litowo-jonowa 3000 mAh

Każdy kto interesuje się smartfonami wie, że procesor zastosowany w Honor 9 Lite będzie porównywany do Snapdragon 625, bo wydajnością są do siebie zbliżone. W pewnych tabelkach Kirin 629 ma lekką przewagę nad rozwiązaniem Qualcomm, ale są też przeciwne sytuacje. Nie da się jednoznacznie określić, który na dłuższej prostej wyprzedziłby konkurenta. Są to równie dobre procesory i można je polecić każdemu użytkownikowi, który nie gra w wymagające gry, ale lubi stabilność dobrą wydajność w codziennej pracy.

Warto też zaznaczyć, że Kirin 629 pojawia się w dwóch innych ostatnio popularnych smartfonach: Huawei Mate 10 Lite i Honor 7X. Pisałem o nich kilka razy, a nawet porównałem Honor 7X do Honor 9 Lite. Tytułowy smartfon ma przewagę nad konkurencją ze swojej rodziny – posiada NFC. Dla niektórych detal, ale nie dla mnie i wielu innych użytkowników. Płatności zbliżeniowe są czymś czego nie da się przecenić.

Honor 9 Lite, jak inne średniaki z logo tej marki, również cierpi na kiepskie dobieranie balansu bieli i kolorów podczas fotografowania. Widać to na pierwszych zdjęciach w pochmurny dzień. Album z pierwszymi zdjęciami znajdziecie tutaj.

Jeśli chodzi o wygląd i wykonanie, to Honor 9 Lite czerpie od swoich flagowych braci i dobrze na tym wychodzi. Niektórym może to przeszkadzać, bo smartfon ma pełen połysk na tylnej obudowie, ale na szczęście producent dołącza matowe plecki do zestawu. Jeśli co chwilę nie chcesz czyścić smartfona z odcisków palców, to warto je założyć. Jednak licz się z tym, że wtedy Honor 9 Lite częściowo traci swój urok.

Trzeba przyznać, że cała konstrukcja sprawia wrażenie, że mam do czynienia ze zdecydowanie droższym modelem. Tak samo jest w przypadku wyświetlacza, który prezentuje się bardzo dobrze. Kąty widzenia są bardzo dobre, kolory poprawne i ciężko zarzucić coś poważnego. Jeśli miałbym być upierdliwy, to chciałbym żeby ekran był trochę jaśniejszy. Być może teraz mi to nie przeszkadza, bo nie mamy ciekawej pogody, ale na ten moment jest dobrze.

2 comments

  • KK

    10 maja 2018 at 14:21

    „Honor 9 Lite, jak inne średniaki tego spod logo tej marki,” -tzn, że co, ponieważ?

    Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.