W sieciBubble Shoes i Social Media – wytypuj datę śmierci, a może coś wygrasz [aktualizowany]

Maciej Kulesa20 stycznia 2014515 min
https://www.fandroid.com.pl/wp-content/uploads/2014/01/bubble-shoes-copy.jpg

Dziś na FP Bubble Shoes pojawił się kontrowersyjny wpis. Nie będę wypisywał informacji o kim on jest, ale jak wykorzystano tę osobę i jego sytuację. Najlepiej też przyjrzeć się wpisowi.

bubble shoes copy

Właścicielką Bubble Shoes jest https://www.facebook.com/kaja.skutela, ale nie wiemy kto stoi za udostępnieniem tego wpisu. Miał on na celu nabicie komentarzy, polubień i jak największej ilości udostępnień. Zadanie zostało wykonane, ale jakim środkiem to już nie pomyślano nad tym. W sieci istnieje wiele pomysłów na wpisy typu „żebrolajki”, ale ten jest chyba „najciekawszym” jaki widziałem w ostatnim okresie. Wiele osób domaga się, aby postać z wpisu została nową twarzą sklepu Bubble Shoes. Oczywiście, te komentarze są tylko dla żartu, ale wpis nie jest już śmieszny. Chociaż, pojawiła się już społeczność, która chce kolekcji Trynkiewicza. Obstawiam, że w okresie popularności tematu, będzie nawet popularna, ale skończy jako farma fanów.

„(…) Oczywiście jest to poniekąd prowokacja z naszej strony, ale ma ona na celu zwrócenie uwagi na niebagatelny problem. Mam nadzieję, że nikt więcej zostanie skrzywdzony przez p. Trynkiewicza ani podobnych mu psychopatów”.

Pewnie wpis niebawem zniknie, ale niesmak pozostanie. Chociaż spodziewałem się szybkiej reakcji i usunięcia go w ciągu godziny. Nie wiem, może ktoś przejął konto i zrobił najgłupszy żart? A może faktycznie, Bubble Shoes nie zdaje sobie sprawy z tego, że popełnili błąd i liczą na jak największy zasięg. Tylko, że kilkaset negatywnych komentarzy wypada gorzej niż kilka pozytywnych. Okazało się, że właściciele celowo umieścili taki wpis licząc, że kontrowersja przełoży się na zainteresowanie.

[aktualizacja]

Temat jest dosyć świeży, ale mocno krytykowany i często komentowany. Postanowiłem wrzucić sobie tę frazę do rewelacyjnego narzędzia brand24.pl. Wyniki szybko skoczyły do góry. Wykryło mi nawet, że Gazeta Wyborcza poprosiła o wyjaśnienie sprawy przez samą właścicielkę Bubble Shoes.

„…Sprawa jest niesamowicie kontrowersyjna i od rana nie możemy wyjść z szoku, że ktoś taki wyjdzie na wolność. Postanowiliśmy w równie kontrowersyjny sposób skomentować tę sprawę, jednocześnie oddając głos społeczeństwu. Każdy ma prawo do komentarza i wyrażenia swojej opinii, co też umożliwiliśmy ludziom na naszym profilu. Oczywiście jest to poniekąd prowokacja z naszej strony, ale ma ona na celu zwrócenie uwagi na niebagatelny problem. Mam nadzieję, że nikt więcej zostanie skrzywdzony przez p. Trynkiewicza ani podobnych mu psychopatów”.

Jak się okazuję, właścicielka z zawodu jest specjalistką ds. public relations. Tym bardziej może dziwić taki wpis. Skoro ona nie widzi w tym nic złego, to ja już nic nie rozumiem. Dlatego poradziłbym właścicielce zapoznanie się z takim narzędziem jak Brand24. Od razu wiedziałaby, że w takim przypadku króluje „negatywny sentyment”. Słowa kluczowe dodałem kilkanaście minut temu, a słupek cały czas rośnie. Nie udało mi się namierzyć pozytywnego komentarza, ale nie dziwię się wcale.

[aktualizacja]

Co chwilę będę znajdował ciekawe rzeczy na temat Bubble Shoes. Znowu artykuł z Wyborczej. Pani Karolina Skutela wygrała konkurs „Pomysł na firmę”. Teraz postanowiła wymyślać swoje konkursy. W sieci pojawiły się już różne pomysły, które zmodyfikowały konkurs z FP Buuble Shoes.

[aktualizacja]

Nie wierzę, były już pierwsze typy. Nawet od właścicielki pojawił się. Zawsze spotykałem się z konkursami, w których nie mogły brać udział pracownicy i rodziny. Tutaj nie podano dokładnego regulaminu, dlatego też wszystko jest w normie. Czyżby?

bubble shoes głosy copy

[aktualizacja]

No i sprawa zamknięta. Przynajmniej tak wydaje się Bubble Shop:

Szanowni Państwo,W dniu dzisiejszym staliśmy się ofiarami włamania do naszego systemu administrowania Fanpagem.Ze…

Opublikowany przez Bubble Shoes 20 stycznia 2014

Słabe to wytłumaczenie, skoro właścicielka tłumaczyła się z wpisu na łamach GW. Najprościej wymyślić głupi konkurs, a jeszcze „lepiej” kontrowersyjny i później tłumaczyć to włamaniem. Wychodzi na to, że do Wyborczej i na konto właścicielki też się włamano. Poważnie? Tylko na tyle stać specjalistkę od PR? Przecież tyle pisze się o takich wpadkach w sieci.
Kłamstwo za kłamstwem. Przecież sama właścicielka typowała datę. Jak w takim razie wierzyć w to co piszą? Jak w takiej sytuacji patrzeć na właścicielkę, która wypisuje takie brednie?

[aktualizacja]

Ze strony FB Bubble Shoes usunięto możliwość dodawania wpisów. Użytkownicy wrzucali tam pełno odnośników do sprawy, która jest szeroko komentowana w sieci. Nie muszę pisać, że to były same negatywne wpisy? Jestem też ciekaw ile komentarzy, pod wyjaśnieniem o włamaniu, zostało usuniętych.
Dodatkowo, sklep umieścił wpis o WOŚP.

Korzystając z tego niecodziennego zainteresowania naszym Fanpage'm chcielibyśmy przekierować ruch na sprawę godną…

Opublikowany przez Bubble Shoes 20 stycznia 2014

K…, czy oni naprawdę myślą, że użytkownicy tak szybko o tym zapomną? Kontrowersyjny wpis, typowanie daty przez właścicielkę, wypowiedź dla GW, głupie tłumaczenie włamaniem, a teraz słodki wpis wykorzystujący popularność FP Bubble Shoes? Moim zdaniem stoją po uszy w gównie, ale jak dalej pójdzie to jeszcze zaczną robić w nim przysiady!

[aktualizacja]

Na Facebooku pojawiła się społeczność utworzona po całej akcji sklepu. To już

5 comments

  • Wini

    20 stycznia 2014 at 15:12

    Fanpejdż Bubli umarł. Ciekawe czy to admini facebooka go zdjęli

    Reply

  • Mike Sadowski

    20 stycznia 2014 at 14:48

    Dzięki za skorzystanie z Brand24! Doceniamy :)

    Reply

    • fan

      20 stycznia 2014 at 16:44

      Czekam na recenzję tego narzędzia!

      Reply

  • Jacek

    20 stycznia 2014 at 14:37

    Wybitnie pobrało kogoś!

    Reply

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.