Część specyfikacji nowego zegarka Samsunga Gera A można wyszło na jaw po udostepnieniu SDK kilka tygodni temu. Samsung nigdy nie ukrywał, że najnowszy model będzie miał okrągłą tarczę, ale tez nie zdradzał wielu szczegółów. Dziś, na Tizen Developer Summit w Bangalore uzupełnili resztę danych.
Dowiedzieliśmy się, że Samsung Gear A działa pod kontrolą systemu Tizen 2.3.1, a nie Android Wear. Wspomniany, okrągły ekran posiada rozdzielczość 360x360pikseli, a dookoła zamontowano pierścień, który wykorzystywany jest do obsługi interfejsu. Obrotowy pierścień i koronka powodują, że ten smartwatch może wyróżniać się na rynku.
W środku zegarka znajduje się dwurdzeniowy procesor Exynos 3472 SoC, 768 MB pamięci RAM, 4 GB pamięci i bateria 250mA. Nie zabrakło miejsca również na pulsometr, GPS, barometr, Bluetooth i WiFi. Prawdopodobna premiera przewidziana jest na 16 sierpnia. W tym samym czasie mają się odbyć premiery nowych smartfonów Samsunga.
Moje zdanie znacie i wiecie, że nigdy nie kupiłbym smartwatch z taką baterią. W przypadku Samsunga mówimy o baterii, która ma pojemność mniejszą niż Motorola Moto 360. To nie wróży nic dobrego, a jeśli nawet uda im się osiągnąć dobry wynik, to nie wydaję mi się żeby smartwatch Samsunga działał dłużej niż 2-3 dni na jednym ładowaniu. Dlatego będzie to kolejny gadżet dla wybranych, a nie popularne urządzenie.
Dobrze, że producenci myślą o kolejnych zegarkach i próbują wprowadzać do nich nowe rozwiązania, takie jak pierścień w Gear A. Nie wiem jednak, czy nie lepiej byłoby skupić się na samej baterii. Jeśli nie da się z niej wycisnąć nic lepszego, to może zaproponować korzystną cenę potencjalnym klientom? Jednak nie liczyłbym na pozytywne rozwiązanie któregokolwiek z tych przypadków.
